Get In Touch

Uziemienie rosyjskiej floty Airbus A320

Uziemienie rosyjskiej floty Airbus A320

Obecnie połowa floty samolotów Airbus A320/321neo w Rosji jest niezdolna do lotu z powodu braku części zamiennych do silników. Samoloty te, znane z wysokich wymagań serwisowych, potrzebują pilnie nowych komponentów, aby mogły wznowić operacje.

Wojna w Ukrainie przyniosła Rosji szereg sankcji gospodarczych nałożonych przez państwa zachodnie. Mimo prób samowystarczalności, ruska branża lotnicza wciąż jest uzależniona od amerykańskiego Boeinga i europejskiego Airbusa, które mają monopol na dostarczanie samolotów cywilnych. To oznacza, że operatorzy lotniczy w Rosji nie mogą zamawiać części zamiennych ani serwisować swoich maszyn w krajach, które mają do nich dostęp.

Z 66 samolotów Airbus A320neo i A321 w Rosji, 34 z nich jest aktualnie uziemionych. Stanowią one około dziesięciu procent całej floty komercyjnej w kraju. Część z tych maszyn wciąż działa, ale została odłożona w rezerwie na czas szczytu podróży. Z kolei rosyjski przewoźnik S7 Airlines posiada 31 uziemionych samolotów i stara się opracować części do silników CFM tego lotniczego giganta.

Rosyjski przemysł lotniczy stoi przed ogromnym wyzwaniem przetrwania. Próby wytwarzania własnych części dla samolotów zbudowanych na zachodzie mogą skończyć się katastrofą. Dodatkowo, przewoźnicy nie mogą nawet zakupić nowych samolotów Comac od swojego sojusznika, Chin, gdyż te również wyposażone są w silniki CFM. Sankcje działają zgodnie z planem, co budzi obawy o przyszłość rosyjskiego lotnictwa. Pozostaje mieć nadzieję, że nie dojdzie do katastrofy lotniczej zanim Rosja na stałe uziemi samoloty Airbusa i Boeinga.